Kreatywny duet z Chicago - Aleia Murawski i Samuel Copeland, tworzą bogato szczegółowe miniaturowe światy dla swoich domowych ślimaków. Inspirowane dramatami telewizyjnymi i filmami, scenograficzne projekty obejmują wzniosłe apartamenty miejskie, białe płoty i małe wypalone papierosy.
Wykonane z przypadkowych przedmiotów, które Murawski i Copeland znajdują podczas spacerów lub jazdy samochodem, każda miniatura opowiada inną historię jednego lub obu ich domowych ślimaków - licealisty na deskorolce, wypalonego pracownika biurowego, uprowadzenia przez kosmitów. Niektóre odzwierciedlają nostalgiczną reprezentację podmiejskiej Ameryki klasy średniej, podczas gdy inne mroczne motywy szerzącej się komercji.
Zestawy służą do robienia zdjęć i krótkich filmów. Jak można sobie wyobrazić, jedną z najtrudniejszych części trwającego projektu jest reżyserowanie ślimaków. Aby utrzymać je we właściwym miejscu, para ustawia ogórki za drobnymi przedmiotami zestawu, aby zachęcić ich do pozostania w miejscu.
W zeszłym roku duet stworzył całą okolicę, która ma być wykorzystana w projekcie teledysku dla grupy muzycznej Bully. Dzień w życiu wyjątkowo powolnego ślimaka. Przedstawia on dzień z życia ślimaka, który budzi się, robi kawę, je śniadanie, bierze prysznic, gra w gry wideo, robi obiad, zakochuje się i rozpada… powoli.
W wywiadzie z It's Nice That, Murawski stwierdziła, że cały ten projekt rozpoczął się, gdy Copeland znalazł ślimaki podczas wizyty swoich rodziców w środkowej Illinois: „Zrobiliśmy dla nich terrarium… i mniej więcej w tym samym czasie zaczęliśmy wspólnie tworzyć miniaturowe sceny. na początku trzymaliśmy je jako zwierzęta domowe i uwielbialiśmy patrzeć na nie każdego dnia. wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że zestawy, które tworzymy były mniej więcej wielkości ślimaka i podobało nam się, że animujemy te pokoje ”.
Based on Design Boom